W lutowe mroźne popołudnie, gdy za oknem prószył drobny śnieg w Filii nr 2 miało miejsce spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki dla Dorosłych. W przeciwieństwie do panującej aury przedmiotem rozmowy był nadmorski klimat i przepiękna plaża za sprawą reportażu Anny Tomiak pt. „Jurata cały ten szpas.
Autorka przedstawia dzieje Juraty, nadmorskiego kurortu od jego początków w 1928 roku, poprzez okres drugiej wojny światowej, czasy PRL-u aż po lata współczesne. „Jurata powstała z zachwytu (…) Nasi dziadkowie zamarzyli o kurorcie z prawdziwego zdarzenia. Zbudowanym po nowatorsku, dla elit, symbolizującym otwarcie odrodzonej Polski na świat. (…) Wybrali jego dziewiczy fragment (…). To tam wśród potarganych wiatrem sosen powstała miejscowość.” – tak Anna Tomiak zaczyna swój reportaż. To pierwszy z kilku wątków, na którym skupiła się dyskusja podczas spotkania.
– Bardzo mnie zastanowiło czy moja międzywojenna babcia była kiedyś nad morzem. Jakie jest prawdopodobieństwo, że pojechałaby kiedykolwiek do Juraty, bo takie wczasy to był wypoczynek dla elity – powiedziała pani Kasia. A jej wypowiedź przeniosła pozostałe klubowiczki do wspomnień i wczasów w nadmorskich miejscowościach, niekoniecznie w Juracie.
Dzięki reportażowi poznajemy historie mieszkańców i wielu znanych, sławnych osób odwiedzających Juratę. W nadmorskim kurorcie wypoczywali m.in. Ignacy Mościcki (prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w latach 1926–1939), Wojciech Kossak, Eugeniusza Bodo, Jadwiga Smosarska, Jan Kiepura a także Jan Englert z Beatą Ścibakówną, Gustaw Holoubek i Magdalena Zawadzka. To tylko kilka znanych osobistości, dla których Jurata stała się corocznym miejscem letniego wypoczynku.
– Mnie się podobało, że przyjeżdżają, spotykają się co roku w tym samym gronie, rozmawiają. Mają taki punkt, takie miejsce, taki czas i zawsze maja o czym rozmawiać. Kojarzy mi się to z przyjemnością, zobaczeniem przyjaciół i to jest takie fajne i przyjemne – zauważyła pani Jola. Odmienne zdanie miała inna klubowiczka, mówiąc: – Ja lubię Gustawa Holoubka i innych aktorów, ale ja ich nie znalazłam w tej książce. Wzmianka, że Jan Englert lubi grać w tenisa oraz to z kim nigdy nie przegrał, było dla mnie potraktowaniem tematu po macoszemu.
Idąc śladami sławnych postaci, rozmowa toczyła się także wokół przemian w architekturze i sposobie wypoczynku przez minione lata na terenie Juraty. Ciekawym wątkiem jest moda, również ta plażowa, która obowiązywała w latach przedwojennych i potem jak się zmieniała aż po współczesne czasy – wspomniała pani Ela.
Na pytanie moderatora czy warto było poznać historię Juraty i jak oceniają powstały reportaż, klubowiczki zgodziły się ze zdaniem pani Kasi, które brzmi następująco: – Historia powstania Juraty, legenda, okres wojny jest uporządkowany. Ciekawy, dużo wiadomości i to się dobrze czyta. Ale kiedy opisany jest okres powojenny i pojawiają się osobistości wplecione wątki architektoniczne – one już nie są tak zajmujące.
Warto sięgnąć po reportaż Anny Tomiak i poznać historię Juraty a może wybrać się na wczasy i pochodzić po pięknej piaszczystej plaży.
Następne spotkanie DKK zaplanowane jest na środę, 8 marca, a tematem dyskusji będzie powieść Jakuba Małeckiego pt. „Saturnin”.
Żródło MBP Stalowa Wola
