Stalowowolscy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Kierowca volkswagena miał blisko promil alkoholu w organizmie, a kierowca z audi, który zostawił swój pojazd w rowie miał blisko 1,5 promila. O ich dalszym losie zadecyduje sąd. Apelujemy o rozwagę.

W sobotę po godz. 23, policjant wracając po służbie, na ul. Bojanowskiej zauważył w przydrożnym rowie audi, w rejonie którego nie było żadnych osób. Na miejsce skierowany został policyjny patrol. Mundurowi ustalili dane osobowe i adres zamieszkania właściciela pojazdu.
Kolejny patrol podczas dojazdu pod wskazany adres, zauważył idącego poboczem mężczyznę, którego postanowili wylegitymować. Okazał się nim 35-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego, właściciel auta. Od mężczyzny czuć było alkohol, przeprowadzone badanie wykazało, że miał ponad 1,5 promila.
Mężczyzna został zatrzymany, a jego pojazd zabezpieczony. 35-latek przyznał, że pił alkohol na terenie Stalowej Woli i wracając do miejsca zamieszkania, na łuki drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu.
Kolejny nietrzeźwy kierujący został ujawniony na terenie miejscowości Pysznica, przez policjantów z miejscowego posterunku. W niedzielę po godz. 17, mundurowi podjęli kontrolę wobec kierującego volkswagenem za kierownicą, którego siedział 48-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego. Przeprowadzone badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 0,8 promila.
Za swoje czyny mężczyźni odpowiedzą teraz przed sądem. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny apelujemy, aby po wypiciu alkoholu nie wsiadać za kierownicę pojazdu. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagraża życiu i zdrowiu nie tylko kierującego, ale także innych użytkowników dróg.

















