
Dwóch mieszkańców Stalowej Woli odpowie za posiadanie amunicji do broni palnej bez wymaganego zezwolenia. Dodatkowo jeden z nich usłyszał zarzut posiadania i udzielania substancji zabronionych. Wobec obu mężczyzn prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. O dalszym ich losie zadecyduje sąd.
W ubiegłym tygodniu, dyżurny stalowowolskiej jednostki otrzymał zgłoszenie, że na ogrodach działkowych słyszalne były odgłosy przypominające strzały. Na miejsce skierowani zostali dzielnicowi, którzy byli najbliżej miejsca interwencji.
Więcej na ten temat mówi Małgorzata Kania – oficer prasowy KPP w Stalowej Woli:
W trakcie wykonywanych z mężczyznami czynności ustalono, że słyszalne wystrzały były spowodowane wrzuceniem dwóch naboi do ogniska. Dodatkowo ustalono, że wraz z nimi był obecny jeszcze trzeci mężczyzna.
Dalszymi działaniami zajęli się policjanci kryminalni. Jeszcze tego samego dnia zatrzymali 40-latka, który również miał związek z tym zdarzeniem. W mieszkaniu mężczyzny ujawniono i zabezpieczono kolejny nabój.
O dalszym losie zatrzymanych zadecyduje sąd. W świetle przepisów, za posiadanie amunicji bez wymaganego zezwolenia grozi kara pozbawienia wolności do lat 8. Natomiast za posiadanie i udzielanie narkotyków kara do 3 lat pozbawienia wolności.