Jechała ze Stalowej Woli do Krosna. Wiozła ze sobą 12-letniego syna. 37-latka miała w organizmie ponad 2 promile. Policjanci zatrzymali ją w Jeżowem.
W sobotę przed godz. 9, policjanci z Niska otrzymali zgłoszenie z którego wynikało, że kierująca chryslerem jedzie z otwartą maską i może być nietrzeźwa. Dodatkowo z przekazanych informacji wynikało, że w samochodzie przewożone jest dziecko.
Dyżurny z Niska wysłał patrol ruchu drogowego, a w Jeżowem powiadomił dzielnicowego. Na szczęście jazda nietrzeźwej kobiety zakończyła się w Jeżowem. Dzielnicowy zatrzymał chryslera.
Okazało się, że kobieta był kompletnie pijana. Jechała z 12-letnim synem i psem do rodziny w okolice Krosna. Zostało jej do przejechania jeszcze 100 kilometrów.
Policjanci zbadali jej stan trzeźwości. 37-latka miała ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali jej prawo jazdy. Kierującą, syna, psa i pojazd funkcjonariusze przekazali pod opiekę rodzinie.
