Groziło mu wychłodzenie, pomoc przyszła na czas

Niskie temperatury i trudne warunki pogodowe sprawiają, że priorytetem policjantów jest pomoc osobom znajdujących się w okolicznościach, które zagrażają ich życiu. Dzięki zgłoszeniu kobiety przejeżdżającej przez Nisko, funkcjonariusze pomogli leżącemu na chodniku mężczyźnie. Policyjny patrol odwiózł nietrzeźwego 55-latka do domu.

Bardzo często niżańscy policjanci są wzywani do osób nietrzeźwych, które mogą potrzebować pomocy. Te sygnały najczęściej pochodzą od przechodniów bądź kierowców, którzy widząc leżącego na chodniku, czy ławce człowieka, reagują. Dzięki takim zgłoszeniom, policjanci docierają na czas i nie dochodzi do nieszczęścia.

Wystarczy jeden telefon do dyżurnego lub na numer alarmowy 112, aby policjanci pomogli uchronić zdrowie, bądź życie osób chorych, nieporadnych lub tych, które ze względu na stan upojenia alkoholowego, nie są w stanie bezpiecznie dotrzeć do domu.

W sobotę wieczorem, dyżurny odebrał zgłoszenie, które być może uratowało ludzkie życie. Mieszkanka Rzeszowa przejeżdżająca ul. Długą w Nisku, zauważyła mężczyznę leżącego na chodniku. Kobieta nie pozostała obojętna na los drugiego człowieka. Powiadomiła o tym policję. 

Na miejscu funkcjonariusze zastali leżącego na chodniku, nietrzeźwego mężczyznę. Jak się okazało mieszkał kilka domów dalej, jednak był zbyt pijany, aby samodzielnie dojść do domu. Funkcjonariusze przekazali 55-latka pod opiekę rodzinie. 
 

 

Źródło KPP Nisko