
Gmina Radomyśl nad Sanem wspiera budowę hospicyjnego Domu Aniołków – placówki dla dzieci z chorobami nowotworowymi, powstającej z inicjatywy Fundacji „Z Serca dla Serca” w Skowierzynie.
Gmina Radomyśl nad Sanem włącza się w pomoc na rzecz powstania hospicyjnego Domu Aniołków. Placówka, której celem będzie leczenie dzieci z chorobami nowotworowymi, powstaje z inicjatywy Fundacji „Z Serca dla Serca”, której prezesem jest Karol Czernecki. W celu wsparcia zbiórki środków finansowych na prace wykończeniowe przy budynku hospicjum Wójt Gminy Radomyśl nad Sanem – Jan Pyrkosz wraz z Dyrektorem Gminnego Centrum Kultury w Radomyślu nad Sanem – Robertem Bąkiem oraz w partnerstwie z Fundacją „Z Serca dla Serca”, którą reprezentuje Karol Czernecki, w dniu 22 listopada 2025 r. organizują Bal Charytatywny, który odbędzie się w miejscowości Chwałowice, gmina Radomyśl nad Sanem.
Fundacja wystąpiła z wnioskiem do Prezydenta RP Karola Nawrockiego o Patronat nad inicjatywą.
Budynek Domu Aniołków już stoi – w stanie surowym, czekając na tynki, wylewki, podłogi, meble, firanki. Po ukończeniu prac wykończeniowych schronienie znajdzie tu czterdzieścioro dzieci z całej Polski. Będzie to placówka o zasięgu ogólnopolskim, pilotażowy ośrodek w polskiej opiece paliatywnej, unikatowy w skali kraju i Europy. Tu opieką otoczone zostaną nie tylko dzieci z chorobą nowotworową, ale też ich rodzice i rodzeństwo – bo choroba jednego dziecka zmienia całe życie rodziny.
Jednym z elementów w organizacji Balu Charytatywnego będzie licytacja przedmiotów. W tym miejscu organizatorzy zwracają się z gorącą z prośbą o włączenie się w tą inicjatywą i wsparcie jej poprzez przekazanie przedmiotów na licytację. Dochód z niej w całości zostanie przeznaczony na zakup elementów wykończenia hospicjum. Przedmioty można przekazać do sekretariatu Urzędu Gminy w Radomyślu nad Sanem lub do Gminnego Centrum Kultury w Chwałowicach. Możemy je odebrać też osobiście. Warto zaznaczyć, iż na balu będzie można usłyszeć Zespół Muzyczny „Zbóje”, zaś catering zostanie przygotowany przez Kubę Wolskiego podczas warsztatów kulinarnych z wykorzystaniem dziczyzny. Wszelkich dodatkowych informacji odnośnie przekazywania przedmiotów na aukcję oraz organizacji balu udziela Robert Bąk pod numerem telefonu 601 168 152.
– Wierzymy, iż dzięki naszej wspólnej inicjatywie uda się zgromadzić środki finansowe, które pozwolą na realizację dalszych prac wykończeniowych w budynku hospicjum, co z kolei przybliży ukończenie realizacji całego projektu. Jako samorząd lokalny, który tworzą ludzie, staramy się być otwarci na wszelkie potrzeby społeczne a w tym szczególnie na los dziecka chorego na nowotwór. Formą naszego wsparcia będzie zbiórka środków finansowych podczas balu charytatywnego. Przekażemy Fundacji „Z Serca dla Serca” środki z wpisowego oraz te pieniądze, które uzyskamy w wyniku licytacji przedmiotów, które zostaną przekazane przez darczyńców. Liczymy, że hojność ludzka zbierze tu obfite żniwo w postaci przekazania samych rzeczy na licytacje oraz poprzez aktywność w ich licytowaniu i zakupie. Cel jest wyjątkowo warty wsparcia, gdyż nie ma nic bardziej krzywdzącego w życiu jak bezsilność wobec choroby nowotworowej u dziecka. Mam również nadzieję, iż ta inicjatywa wsparcia będzie inspiracją dla innych samorządów i grup społecznych do aktywnej organizacji podobnych zbiórek w innych miejscach naszego regionu – mówi Jan Pyrkosz – wójt Gminy Radomyśl nad Sanem.
– Hospicyjny Dom Aniołków ma być odpowiedzią na dramatyczny brak placówek tego typu w Polsce. Ale to też nie będzie „kolejna placówka” – to będzie prawdziwy Dom. Dom, w którym zamiast zimnych korytarzy będą ciepłe, kolorowe pokoje. Gdzie ściany będą ozdobione dziecięcymi malunkami, a z okien będzie można patrzeć na ogród, w którym zakwitną kwiaty, a na trawie będzie można poczuć zapach lata. Tu każde dziecko – nawet to, które nie może już biegać – poczuje, że jest częścią życia, ważne, otoczone troską i miłością, że jest kochane. W Polsce działa zaledwie kilkanaście stacjonarnych hospicjów dziecięcych. To zdecydowanie za mało, by sprostać potrzebom wszystkich rodzin, które mierzą się z nieuleczalną chorobą dziecka. Brak miejsc zmusza rodziców do długich, wyczerpujących podróży lub pozostawania w domu bez odpowiedniego wsparcia. Choroba jednego dziecka dotyka całej rodziny. Rodzice często żyją w ciągłym napięciu, a zdrowe rodzeństwo doświadcza syndromu odrzucenia – bo cała uwaga skupia się na chorym bracie czy siostrze. W naszym Domu opieką obejmiemy również bliskich małych pacjentów (opiekunów nieformalnych), oferując rodzicom wsparcie psychologiczne i grupy wsparcia, a rodzeństwu – czas, uwagę i bezpieczną przestrzeń, gdzie będą mogły po prostu być dziećmi – podkreśla Karol Czernecki – Prezes Fundacji „Z Serca dla Serca”.