Afera w magistracie stalowowolskim. Były prezydent z budżetu miasta wydawał krocie na finansowanie obcych wydawnictw, radni miejscy przecierają oczy ze zdumienia.
Afera w magistracie stalowowolskim. Były prezydent z budżetu miasta wydawał krocie na finansowanie obcych wydawnictw, radni miejscy przecierają oczy ze zdumienia.