
Zarzut kradzieży usłyszał 38-letni mieszkaniec Stalowej Woli, który ukradł smartwatcha z salonu sieci komórkowej. Wartość skradzionego towaru została wyceniona na kwotę ponad 2 tysiące złotych. Mężczyzna za popełniony czyn odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Końcem stycznia, do stalowowolskiej jednostki wpłynęło zawiadomienie o kradzieży smartwacha, z jednego z salonów sieci komórkowej na terenie Stalowej Woli. Straty oszacowano na kwotę ponad 2 tysięcy złotych.
W toku czynności mundurowi ustalili, że mężczyzna wszedł do salonu, a następnie z witryny sklepowej zabrał zegarek i uciekł. Na podstawie zabezpieczonego z monitoringu wizerunku sprawcy i analizy zgromadzonego materiału dowodowego, policjanci ustalili jego tożsamość.
W ubiegłym tygodniu funkcjonariusze wydziału dochodzeniowo-śledczego zatrzymali i doprowadzili do tutejszej jednostki podejrzanego. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzież, do którego popełnienia przyznał się.
Policjanci odzyskali skradzione mienie.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.