
1 marca obchodzone jest święto państwowe – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Dzień ten poświęcono pamięci bohaterów antykomunistycznego i niepodległościowego podziemia, którzy przeciwstawili się sowieckiej agresji i reżimowi komunistycznemu. Corocznie gmina Radomyśl nad Sanem włącza się w te obchody.
W dniu 28 lutego samorządowcy – wójt Jan Pyrkosz i sekretarz gminy Magdalena Nowak – Wojtala uczcili pamięć osób zasłużonych dla Ojczyzny, ofiar wojen albo represji aparatu komunistycznego. Na cmentarzu parafialnym w Pniowie delegacja z udziałem ks. proboszcza Marka Mazura złożyła wiązanki i zapaliła znicze na grobach ks. Franciszka Lądowicza ps. „Kalina„ – kapelana Oddziału AK Ojca Jana i Stanisława Lądowicza – żołnierza organizacji WiN. Natomiast na cmentarzu w Woli Rzeczyckiej oddano hołd, zapalając znicze i składając wiązanki kwiatów na grobie uczestnika walk w czasie II wojny światowej na Zamojszczyźnie kpt. Melchiora Batorskiego ps. „Zemsta”. Tutaj hołd złożyli także – ks. dziekan Marcin Hejman oraz miejscowi harcerze ze Szczepu ZHP „Bieszczadnicy” z druhną Dorotą Nieznalską.
Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” to polskie święto państwowe obchodzone corocznie 1 marca, ustanowione na mocy ustawy z dnia 3 lutego 2011 roku na cześć żołnierzy zbrojnego podziemia antykomunistycznego. To święto tych, którzy po 1944 roku nie zgodzili się, by Polską rządziła komunistyczna władza z nadania Moskwy. Nie złożyli broni. Za tę postawę wielu zapłaciło najwyższą cenę.
1 marca jest datą symboliczną, która historycznie nawiązuje do 1 marca 1951 r. Tego dnia w więzieniu na warszawskim Mokotowie wykonano wyrok śmierci na siedmiu członkach IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”: Łukaszu Cieplińskim, Adamie Lazarowiczu, Mieczysławie Kawalcu, Józefie Rzepce, Franciszku Błażeju, Józefie Batorym i Karolu Chmielu.
W latach 1944-56 życie straciło ponad 20 tysięcy uczestników antykomunistycznego podziemia: w walkach, obławach lub zabitych potajemnie. Duża część zginęła w więzieniach komunistycznych. Żołnierze walcząc z siłami nowego agresora, musieli zmierzyć się z ogromną, wymierzoną w nich propagandą Polski Ludowej, która nazywała ich „bandami reakcyjnego podziemia”. Z kolei osoby działające w antykomunistycznych organizacjach i oddziałach zbrojnych, które znalazły się w kartotekach aparatu bezpieczeństwa, określono mianem „wrogów ludu”. Mobilizacja i walka „Żołnierzy Wyklętych” była pierwszym odruchem samoobrony społeczeństwa polskiego przeciwko sowieckiej agresji i narzuconym siłą władzom komunistycznym, ale też przykładem najliczniejszej antykomunistycznej konspiracji zbrojnej w skali europejskiej, obejmującej teren całej Polski, w tym także utracone na rzecz Związku Sowieckiego Kresy Wschodnie II RP.



