16-letni mieszkaniec Stalowej Woli odpowie za uszkodzenie wiaty przystankowej. W chwili popełnienia czynu był nietrzeźwy, miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Zgromadzony materiał został przesłany do sądu rodzinnego, który zadecyduje o jego dalszym losie.
Końcem grudnia, stalowowolscy policjanci interweniowali na ul. Dąbrowskiego, w związku ze zgłoszeniem o niszczeniu wiaty przystankowej przez młode osoby.
Na miejscu mundurowi zastali opartą o przystanek szybę, która wypadła z ramy, ponadto ustalili rysopis sprawcy.
Podczas patrolu osiedla Rozwadów funkcjonariusze zauważali dwóch chłopców odpowiadających ustalonemu wizerunkowi. Obaj zostali wylegitymowani. Sprawcą uszkodzenia okazał się 16-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Nastolatek był pod wpływem alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało blisko 1,5 promila w jego organizmie.
W toku czynności wpłynęło zawiadomienie pokrzywdzonego o uszkodzeniu mienia. Wartość szkody wyceniono na kwotę 270 złotych.
W miniony piątek, nieletni usłyszał zarzut, do którego popełnienia przyznał się. Czynu dopuścił się będąc na przepustce z Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.
Sprawa trafiła już do sądu rodzinnego w Stalowej Woli, który zadecyduje o dalszym losie nieletniego.